Hej! Nazywam się Laura Marano i mam 17 lat. Moich rodziców straciłam podczas sztormu. A było to tak.
Pewnego dnia wypłynełam z rodzicami łodzią popływać po oceanie. Nagle zerwał się wiatr powodując sztorm. Nasza łódź zaczęła tonąć. Po 10 minutach bylam po pas w wodzie, a po kolejnych 5 minutach się topiłam, gdyż nie umiałam pływać. Zapomniałam wam powiedzieć, że wtedy miałam 7 lat. No i gdy się wynurzałam na powierzchnię nigdzie nie widziałam śladu naszej łodzi, a tym bardziej rodziców. Po pięciu minutach zauważyłam inną łódź i wyskakującego z niej chłopca. Popłyną wtedy do mnie i pomógł mi dopłynąć do ich łodzi. Gdy dopłyneliśmy do łodzi zemdlałam chłopakowi w ramionach. Obudziłam się w kajucie z dwoma łóżkami. Po nie całej minucie od mojego obudzenia weszła jakaś dziewczyna. Ona powiedziała mi, że ma na imię Rydel Lynch i, że na 9 lat, a ja jej opowiedziałam wszystko o mnie. Rydel wysłuchała mnie i powiedziała mi, że jej tata z wujkiem sprawdzają co się stało z moją łodzią. Wyprowadziła mnie na powietrze, a tam zauważyłam chłopca, przy którym stała jego mama i coś mu tłumaczyła, a na koniec go przytuliła. Rydel widząc, że sie mu przypatruję powiedziała mu, że to jej brat i ma na imię Ross, i ma tak jak ja 7 lat. Powiedziała mi też, że mnie uratował, a sam się przeziębił. Po godzinie wrócili jej tata i wujek, nie mieli dobrych wiadomości, wręcz przeciwnie powiedzieli, że moi rodzice się utopili. Zaczęłam płakać. Pani Lynch podeszła do mnie u mnie przytuliła. Po minucie z płaczem pobiegłam do Rossa i go przytulilam czułam, że tylko jemu mogę zaufać...
Tak jakoś wyszło, że do dziś mieszkam z nimi.
**************************************
I jak wam się podoba? Rozdział nastepny pojawi się albo jutro albo pojutrze. Obiecuję! A teraz życzę milego popołudnia.XD Ja lecę się szykować na jutro, ponieważ biorę udział w koncercie charytatywnym (gram na gitarze z koleżanką i śpiewam piosenkę pt. " List do Boga") Nie mogę się go już doczekać. :-) Miłego dzionka!!! :-)
Ooo boże! Genialny! *o* Będę czytać!!
OdpowiedzUsuńhttp://rauralovestoryend.blogspot.com/
O kurdę, genialnie! Czekam na 1 rozdział :3 Będę czytać i komentować bloga.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i koleżanek. Mam nadzieję, że nas zaobserwujesz, będziesz czytać i komentować :)
http://raurarealstory.blogspot.com/
http://fight-for-this-love-raura.blogspot.com/