środa, 20 sierpnia 2014

Rozdział 19 - Oczami Dziewczyn

Noteczka pod spodem :D

*Vanessa*
Fajnie leżę tu sama bo Laura się jeszcze nie obudziła. Teraz wiem co czuje Ross, bo Rocky leży nie przytomny ~ tak samo jak Laura ~, a Ell nic nie pamięta. No super! Jestem tylko ciekawa jak trzyma się Rydel, biedactwo mąż jej nie pamięta. Pewnie biedna płacze teraz dniami i nocami, no cóż życie czasami potrafi być nie sprawiedliwe. Ja chciałabym mieszkać na wsi z dala od zatłoczonych miast, mieć klacz i ogiera Czystej Krwi Arabskiej, i co dziennie razem z moim mężem jeździć na wycieczki i podziwiać zachodzące i wschodzące słońce. Ale wracając do naszej szarej rzeczywistości. Czemu te przeklęte auta musiały uderzyć właśnie w nas prze nie mam złamaną nogę i rozbita głowę. No ale co się stało, to się nie odstanie.

*Rydel*
Czemu on mnie nie pamięta? Co ja takiego zrobiłam? Czemu to się przytrafiło nam? Rocky i Laura są nie przytomni, Ross ma złamana rękę i nogę, Van am złamana nogę i rozbita głowę, a mój ukochany nic nie pamięta. Od rana zanosiłam się płaczem, co ja mówię odkąd wróciłam do domu zanoszę się płaczem dzień i noc, i zastanawiam się co ja zrobię jak on nie odzyska pamięci. Gdy tak myślałam do mojego pokoju ktoś wszedł, a był to Riker:
- Ymm... Rydel?
- Tak? Cześć.
- Hej. Mam prośbę, to znaczy ie ja Ross ma prośbę do ciebie.
- Jaką?
- Chce abyś przyszła do niego jutro do szpitala.
- No dobrze pójdę.
- To świetnie,
- A co on tam teraz robi?
- Z nudów usiłuje obudzić Rockiego.
- Hah nie uda się mu.
- To samo mu mówiłem ale się uparł, że go obudzi. A wcześniej zanim tam wszedłem wrzasną do niego: ,,No weź Rocky nie rób mi tego i się obudź!!!"
-Hahah
- No i powróciła dawna Rydel.
- Dzięki
- Nie ma za co, dla ciebie wszystko ty nasza różowa księżniczko.
- Różowa Księżniczko?
- Tak właśnie, Różowa Księżniczko.
- Hah nie przesadzaj.
- Ja wcale nie przesadzam.
Rozmawiałam z Rikerem do wieczora, a później poszliśmy razem na kolację. Mama trochę się zdziwiła, że już nie płacze ale zaraz na jej twarzy zagościł uśmiech. Zjadłam kolację i poszłam spać.

**************************************
Hej! Zdziwieni? Dzisiaj dodałam dwa rozdziały i to jeszcze tak wcześnie! Nie spokojnie nie mam gorączki i nic mi nie jest po prostu okropnie mi się dzisiaj nudzi. To do napisania Misie wy moje!!!! 

ROZDZIAŁ ZADEDYKOWANY WSZYSTKIM KTO PRZECZYTAŁ CHOĆ Z PIĘĆ ROZDZIAŁÓW MOJEGO BLOGA, A W SZCZEGÓLNOŚCI KARCI LYNCH!!!!
 

3 komentarze: